Czy warto mieć tytuł magistra w dziedzinie tłumaczeń?

  • Main page
  • Blog
  • Czy warto mieć tytuł magistra w dziedzinie tłumaczeń?

Czy warto mieć tytuł magistra w dziedzinie tłumaczeń?

 

W tym artykule Gwenydd Jones analizuje wady i zalety ukończenia studiów magisterskich w zakresie tłumaczeń pisemnych. Pomoże Ci to przemyśleć przyszłość i dowiedzieć się, czy uzyskanie tytułu magistra jest dla Ciebie właściwym wyborem.

W związku z tym, że koszty studiów uniwersyteckich stale rosną, zapewne zadajesz sobie pytanie, czy uzyskanie tytułu magistra w dziedzinie tłumaczeń pisemnych jest warte inwestycji. Odpowiedź będzie zależała od Twoich własnych okoliczności i celów, jak wyjaśni ten artykuł. Na koniec powinieneś mieć lepsze rozeznanie, czy studia magisterskie w zakresie tłumaczeń są dla Ciebie warte zachodu.

Prawdopodobnie znaleźliście Państwo drogę do tego artykułu, szukając za i przeciw robieniu tytułu magistra na studiach tłumaczeniowych w porównaniu z innymi możliwościami kształcenia i kwalifikowania się na tłumacza.

Za i przeciw są ważne i wspomnę o nich poniżej. Ale chcę również zachęcić Państwa do myślenia poza prostą listą zalet i wad wykonywania studiów magisterskich w zakresie tłumaczeń. To osobista decyzja: to, czy studia magisterskie są tego warte, czy też nie, będzie zależało od celów zawodowych.

Popularną poradą w karierze jest spojrzenie na kogoś, kto robi to, co chcesz zrobić i odtworzenie ścieżki, którą przebył, aby się tam dostać (podczas wycinania złych zakrętów). Tak więc druga część tego artykułu pomoże Ci podjąć decyzję o tym, czy ukończyć studia magisterskie w zakresie tłumaczeń, czy też nie, opierając się na obserwacji udanych tłumaczy, którzy Cię inspirują.

Część 1: Zalety i wady ukończenia studiów magisterskich w zakresie tłumaczeń pisemnych (The Pros and Consing of Doing an MA in Translation Studies)
W Czacie Tłumaczeniowym Grupy prowadzonym przez Sue Fortescue w kwietniu 2020 r., w oparciu o nasz wkład, Sue opracowała listę zalet i wad uzyskania tytułu magistra w dziedzinie tłumaczeń pisemnych.

Przed napisaniem tego artykułu sprawdziłam istniejące publikacje na ten temat i znalazłam podobną listę w poście "Is an MA in Translation Worth the Investment?" Marion Rhodes, wydanym przez Colorado Translator's Association. Jeśli rozważają Państwo uzyskanie tytułu magistra, to polecam przeczytanie tego artykułu w ramach swoich badań. Aby nie powtarzać tego, co zostało już tam opublikowane, poniżej znajduje się krótkie podsumowanie wniosków, do których doszliśmy na czacie.

Wykształcenie magisterskie w zakresie tłumaczeń pisemnych
- Otrzymujesz praktykę tłumaczeniową w różnych dziedzinach z informacją zwrotną, która pomoże Ci się poprawić. Pomoże Ci to również w budowaniu Twojego portfolio.

- Studiowanie teorii tłumaczenia sprawi, że staniesz się bardziej kompetentnym tłumaczem i zwiększysz swoją pewność siebie, jeśli chodzi o wyjaśnianie swoich decyzji dotyczących tłumaczenia.

- Niektóre kursy mistrzowskie zawierają moduły, które pomogą Ci zdobyć nowe umiejętności biznesowe: marketing, szacowanie, fakturowanie i tak dalej.

- Prawdopodobnie będziesz miał okazję poznać narzędzia CAT, tłumaczenie maszynowe i inne oprogramowanie, być może z rabatami uniwersyteckimi, jeśli zdecydujesz się na zakup.

- Możesz mieć możliwość symulacji profesjonalnego projektu tłumaczeniowego od początku do końca.

- Na kartach pojawi się możliwość tworzenia sieci, zarówno osobiście, jak i online, w tym możliwość współpracy z agencjami spotkań, przedstawicielami UE i innymi potencjalnymi pracodawcami.

- Znajdziesz intelektualny bodziec i będziesz zadowolony ze swoich osiągnięć. Tytuł magistra daje Ci status i autorytet jako certyfikowanemu ekspertowi w danej dziedzinie.

- Niektóre kursy magisterskie mają na celu pomóc w rozwoju określonej specjalizacji tłumaczeniowej.

- Wiesz, że po ukończeniu studiów, będziesz miał szanowany certyfikat uniwersytecki, który możesz dodać do swojego CV.

- Kurs może mieć charakter zbyt akademicki, a czas poświęcony na praktyczne tłumaczenie może być ograniczony. Ten brak praktyki tłumaczeniowej oznacza, że niektórzy tłumacze nie czują się wystarczająco pewnie, aby podjąć się profesjonalnych tłumaczeń po ukończeniu studiów magisterskich.

- Zdarza się, że tytuł magistra w dziedzinie tłumaczeń pisemnych uzyskuje się wyłącznie dzięki pracy w ramach kursów. Ten brak egzaminów może sprawić, że biura tłumaczeń nie będą ufać umiejętnościom tłumacza posiadającego tytuł magistra w porównaniu z tłumaczami posiadającymi dyplom CIOL DipTrans (główny konkurent magistra w branży, uzyskany w wyniku siedmiu godzin egzaminów). Porównanie tych dwóch kwalifikacji można znaleźć w moim artykule "MA in Translation Studies and DipTrans": A Perplexed Translator's Guide".

- Jeśli nie podejdziesz od razu do pracy w dziedzinie tłumaczeń, możesz nie uzyskać zwrotu finansowego z inwestycji.

- Koszt przeprowadzenia kursu w połączeniu z ewentualną potrzebą podróży, zakwaterowania i książek może spowodować dużą dziurę w Twoim koncie bankowym. Do tego dochodzi utrata zarobków z codziennej pracy, jeśli musisz zrezygnować z pracy, aby studiować lub uczęszczać na wykłady.

- W pewnym momencie będziesz się stresować z powodu konieczności dopasowania nauki, obszernego czytania i zadań do swojej rutyny tygodniowej, szczególnie jeśli pracujesz w pełnym wymiarze godzin.

- Znaczące zaangażowanie czasowe wpłynie na inne aspekty twojego życia, szczególnie na czas, który musisz spędzić z rodziną i przyjaciółmi.

Czy lepiej jest zrobić magistra online czy osobiście?
Dodatkowym punktem spotkania był fakt, że Sue Fortescue ukończyła studia magisterskie w zakresie tłumaczeń audiowizualnych całkowicie osobiście. Ja natomiast ukończyłam pierwszy tytuł magistra na studiach tłumaczeniowych w całości online, a drugi tytuł magistra na studiach prawniczych w połowie online, a w połowie osobiście.

Sue podkreśliła możliwości tworzenia sieci kontaktów, jakie daje spotkanie twarzą w twarz. Zostały one dodatkowo wzmocnione na jej magisterium poprzez możliwość spotkania się z potencjalnymi pracodawcami, którzy przyszli zaprezentować się na kursie. Były to między innymi biura tłumaczeń i przedstawiciele Unii Europejskiej. Podobne doświadczenie zdobyłam dzięki mieszanemu formatowi mojej magisterki z Londynu w dziedzinie tłumaczeń prawnych. W rzeczywistości niektórzy studenci, których spotkałam na tym kursie, są przyjaciółmi do dziś, a jeden z kontaktów, które nawiązałam, zapoznał mnie z jednym z moich najlepszych klientów. Z tych powodów oboje czuliśmy, że jeśli będziecie mogli uczestniczyć w kursie osobiście, przynajmniej przez część czasu, to będzie to duży plus.

Jeśli jednak studia online są dla Ciebie jedyną opcją, warto zapytać uczelnię, co robi, aby promować networking. Proste środowisko do nauki online może nie być wystarczające, aby umożliwić Ci nawiązanie więzi z innymi studentami. Pierwszy tytuł magistra uzyskałam na studiach tłumaczeniowych w 2008 roku. W tym czasie cała uczelnia dawała studentom tylko forum na ich platformie nauczania. Ta ograniczona interakcja i nie nawiązałem żadnych trwałych kontaktów na tym kierunku.

Tak więc, tam masz przegląd zalet i wad robienia tytułu magistra w zakresie studiów tłumaczeniowych. Aby jednak dotrzeć do sedna sprawy, czyli do tego, czy warto to robić, polecam myśleć poza zaletami i wadami.

Część 2: Gdzie chciałbyś być za 10 lat?
W czasie pisania, około 10 lat po ukończeniu pierwszego tytułu magistra na studiach tłumaczeniowych, jestem teraz wolnym strzelcem i trenerem tłumaczy. Mam dwa tytuły magisterskie, jeden na studiach tłumaczeniowych i jeden na studiach prawniczych. Posiadam również dyplom CIOL DipTrans i jestem dyplomowanym lingwistą. Tytuł magistra na studiach translatorskich jest kluczowym elementem mojej zdolności do nauczania zawodu tłumacza. Bez niego nie byłabym w stanie napisać kursów tłumaczeniowych z języka hiszpańskiego na angielski, które oferuję, ani udzielić wyczerpującej informacji zwrotnej, która była kluczem do ich sukcesu. Co więcej, mój tytuł magistra w dziedzinie tłumaczeń prawnych pozwala mi oferować usługi tłumaczeniowe w dobrze płatnej niszy. Ale dość o mnie. Pomyślmy o Tobie. Chcesz zostać nauczycielem tłumaczeń czy nie? W jakiej niszy chcesz się specjalizować?

Pierwsze pięć lat
Potrzeba sumiennego, profesjonalnego tłumacza około pięciu lat pracy w pełnym wymiarze godzin, aby stać się biegłym w swojej dziedzinie. Umiejętności tłumaczeniowe nie przychodzą naturalnie. Jeśli chcesz być profesjonalnym tłumaczem i robić to dobrze, to musisz nauczyć się jak tłumaczyć. Tak więc, aby uzyskać tę biegłość, te pięć lat musiało obejmować aktywne badania i studia.

Jeśli tłumacz ukończy studia magisterskie na kierunku translatoryka w ciągu tych pierwszych pięciu lat, to nie widzę możliwości, aby był dla niego lepszym tłumaczem. Ale nie jest to jedyna możliwość, aby nauczyć się tłumaczyć. Studia translatorskie to stosunkowo nowa dyscyplina. Tradycyjnie, tłumacze uczyliby się poprzez własne próby i błędy. Stali się biegli, skrupulatnie analizując każdą napotkaną wątpliwość i stopniowo ucząc się w pracy. Przy odrobinie szczęścia ktoś od czasu do czasu przekazywałby im informacje zwrotne. Wielu tłumaczy nadal uczy się w ten sposób tego zawodu do dziś.

Problem z tym podejściem polega na tym, że jest ono powolne i całkowicie zależne od Twojego własnego poziomu zaangażowania. Jeśli nie jesteś skrupulatny i nie starasz się uczyć w pracy, to nadal będziesz popełniał te same podstawowe błędy pięć lat później. Oczywiście, magister nie jest jedynym sposobem, aby uzyskać pomoc. Na rynku jest coraz więcej niezależnych kursów tłumaczeniowych i możliwości coachingu. Jednym z przykładów są moje własne profesjonalne kursy dla tłumaczy z języka hiszpańskiego na angielski. Kursy takie jak ten mogą być świetną opcją, pod warunkiem, że jesteś w stanie określić, kim będzie Twój nauczyciel i upewnić się, że zostanie on zainwestowany w pomoc w osiągnięciu Twoich celów edukacyjnych.

Specjalizacja
Innym kluczowym czynnikiem, który powinien być częścią twojego planu, jest specjalizacja. Bez wyraźnej specjalizacji zrobisz mniej i będziesz walczył ciężej o pracę. Kiedy przychodzący tłumacze pytają mnie o radę, często zalecam połączenie studiów licencjackich lub podyplomowych w dziedzinie, w której chcesz się specjalizować, z uzyskaniem dyplomu CIOL Diploma in Translation (DipTrans) i dołączeniem do stowarzyszenia tłumaczy. Takie połączenie nie tylko sprawi, że staniesz się silnym konkurentem w roli tłumacza, ale także wzmocni Twoje CV o wiedzę i umiejętności, które możesz wykorzystać w innych branżach.

10 lat później
Jeśli pozostaniesz tłumaczem przez 10 lat, to do tego czasu będziesz miał skonsolidowaną działalność jako wolny strzelec. Oznacza to, że prawdopodobnie znajdziesz się w miejscu, w którym będziesz mógł wybrać swoich klientów i uzyskać wyższe stawki. Liczni skonsolidowani tłumacze freelancerzy są bardzo widoczni w Internecie dzięki swoim blogom, aktywności w mediach społecznościowych, wkładom na forach, szkoleniom, coachingowi i mentoringowi. Niektórzy z tych tłumaczy posiadają kwalifikacje MAs lub inne związane z tłumaczeniem, a niektórzy nie.

Moja rada dla ciebie
Moja rada dla ciebie to dobrze się im przyjrzeć. Zapoznaj się z ich profilami i historiami zawodowymi (łatwe do znalezienia na LinkedIn, ProZ.com i ich osobistych stronach internetowych). Weź pod uwagę rodzaj wykonywanej przez nich pracy i określ, czyją pracę chciałbyś wykonywać. Kiedy już zidentyfikujesz kilku udanych tłumaczy, którzy Cię inspirują, przyjrzyj się ich kwalifikacjom i temu, co jeszcze zrobili, aby osiągnąć swój sukces. A w kontekście dzisiejszego dylematu, czy należy uzyskać tytuł magistra w dziedzinie tłumaczeń pisemnych, sprawdź, czy wykonali oni jedną z nich, czy też coś podobnego. Jeśli już to zrobili, zastanów się, jak ważny był dla nich ten tytuł magistra, by pomóc im w osiągnięciu sukcesu.

 

Our Partner

Zobacz